Historyjka

Ta strona poświęcona będzie historyjkami z życia Niny i reszty z TDA po zakończeniu "internatu"!!!!Teraz dodam 1-część
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------1-część
Nina wyjechała do Stanów i zastała tam przyjęcie na swoją część.
-Wow-powiedziała Nina jak weszła do pokoju-Czyja to zasługa?-rozgląda się i nikogo nie widać-Halo jest tu ktoś?!
-Niespodzianka-zawołali Nathan,Elii,i reszta jej przyjaciół
-Jeszcze raz wow-powiedziała z zachwytem Nina-Elii to ty zrobiłaś?
-Nie ja tylko-zaprzeczyła Elii
-Tylko ja-Nathan wyszedł zza tłumu
-Jak to?-zdziwiła się Nina-Ty jesteś takim romantykiem?
-Nie ale ciebie kocham-wyznał Nathan-zostaniesz moją żoną?
Zazkoczona Nina zaniemówiła i osuneła się na fotel.Przez długą chwile nie mogła mówić a potem odezwała się
-Nathan bardzo mi przykro ale ja cie nie kocham i do tego mam chłopaka
-Kogo?-powiedział smutno ledwie łykając łzy.Łykał je by nie wyjść na dziecko
-Poznałeś go to...to...Fabian-powiedziała Nina
-Chodzisz z nim-odezwała się niespodziewanie Elii-Od kiedy?
-Od 3 lat jakoś koło tego-powiedziała Nina o poszła do swojego pokoju.
Ze swojego pokoju słyszała słowa pocieszenia kierowane do Nathana.Ona sama usiadła i wyjeła dzwoniący od 2 minut telefon gdy powiedziała niby zwykłe zwyczajne"Halo"usłyszała piękny głos jej pięknego chłopaka którego kochała nad życie albo tak jej się tylko zdawało.Tego nie wiadomo ale raczej kochała Fabiana.Zwyczajnie zaczeła rozmowe
-Fabina to ty?-odezwała się
-Tak a kogoś innego się spodziewałaś jesteś już w Stanach?Czy nie dojechałaś miałaś zadzwonić jak będziesz na miejscu-powiedział słodkim głosem Fabian
-Tak już dojechałam miałam dzwonić ale spotkała mnie pewna niespodzianka w domu-powiedziała Nina
-A jaka to?-odezwał się wyraźnie pytającym tonem
-Oświadczyny Nathana-powiedziała i nie dała Fabianowi dojść do słowa ale od razu kontynułwała-Ale nie przejmuj się odmówiłam
-Uffff to całe szczęśćie-powiedział z wyraźną ulgą-A tak przy okazji co zamierzasz teraz robić?
-Studiować archeologie-powiedział wyraźnie szczęśliwa skończonym tematem oświadczyn-a ty?
-Też-powiedział-będe studiował w...
-W...-powiedziała
-Stanach!-prawie wykrzyknoł Fabian
-Serio!!!!!!!!-odkrzykneła Nina
-Jak najbardziej-powiedział już troche poważniej Fabian-Widzimy się jutro na czacie o 17?
-Jasne to do czatu papapapapapapa-powiedział szczęśliwa Nina i rozłączyła się
Tak szczęśliwa przebrała się w piżame i wskoczyola do łóżka ciepłego i miłego i leżała myśląc o swojich przeżyciach.

Dobra tyle wiem nie jestem w tym najlepsza ale chyba się podoba?Czekam na odpowiedzi w komentarzach!
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
2-część
Następny dzień przyniusł nieoczekiwane zdażenia mianowice z z samego rana zadzwoniła do niej Amber gdy Nina tylko włączyła zieloną słuchawke usłyszała słowa
-Alfi mi się oświadczył-wykrzykneła Amber-a ja się zgodziłam!
-Bardzo się ciesze Amber-powiedziała Nina jeszcze zaspana
-Sorki chyba cie nie obudziłam?-spytała wyraźnie zmartwiona
-Nie nie obudziłaś a zresztą tak obudziłaś mni-powiedziała twardo Nina
-Ups chciałam cie zaprosić na ślub jest za 2 tygodnie o 18 w Anglii!-powiedział szczęśliwa Amber-narazie pa
-Pa Ambs-powiedziala Nina i odłożyła telefon
Leżała jeszcze kilka minut i myślała tylko o czym o AMber i Alfim czy o oświadczynach Nathana czy o Fabianie który przyjeżdża do Stanów na studia.Z rozmyśleń wyrwała ją Elii
-Ej śpiochu-zawołała Elii-już 8 rano!
-Już wstaje-powedziała Nina i zrywając się z łóżka pobiegła do szafy zerwała z wieszaka starą rozciągniętą bluzke bluze dresową i podarte dżinsy
-Ej Nina gdzie idzesz?-spytała zaskoczona Elii
-Do Zamku Drakuli niedługo wracam-żuciła Nina i wybiegła
Zamek Drakuli to coś w rodzaju "Zamku Strachu"według legendy ten zamek był zamieszkiwany przez wampiry ale Nina się tym nie przejmowała przecież wampiry nie istnieją i każdy to wie.Nina popełniła jeden błąd zapomniała z domu komórki a komórka dzwoniła odebrała ją Elii
-Halo-Powiedziała Elii
-Nina?-powiedział rozmówca
-Nie tu Elii przyjaciółka Niny,a ty jesteś-zapytała
-Fabian chłopak Niny-powiedział chłopak i żucił-Jak nina będzie w domu możesz jej przekazać żeby do mnie zadzwoniła?
-Jasne przekaże-powiedziała i rozłączyła się
Tymczasem Nina była już przy zamku rozejrzała się i powiedziała
-Wampiry wiry-powiedziala nie swojim głosem
Nagle zza drzewa wyłonił się kot zwyczajny czarny kot który po chwili zaczął miałczeć jakby mówił
-Uciekaj z tąd tu jest nie bezpiecznie
Nina nie przejeła sie tym tylko poszła dalej aż do drzwi zamku nagle usłyszała dziwny skrzek nie wiedziala co to oznacza ale wiedziala jedno musiała uciekać jak najdalej.Natychmiast żuciła się do ucieczki biegł i biegła ale czuła że wogule się nie przemieszcza nadal widziała czarnego kota i zamek wkońcu staneła i powiedział
-Kimkolwiek jesteś przestań
I ku jej ździwieni zaczeła biec i tym razem przemieszczała się ale nadal nie była zadowolona z tego ulge poczuła dopiero przed jej domem i ujżała kogo Sare która powiedziała
-Nie idź tam tam jest niebezpiecznie nie idź tam sama idź z chłopakiem twym!-po tych słowach znikneła
A Nina skoczyła na schody pobiegła do swojego pokoju i położyła się myśląc że to był błąd że popełniła błąd idąc do zamku

Dobra tyle wiem nudy:)
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------3-część 1
Następny dzień i znowu to samo Nina wstała porozmawiała poczytała i tak wkółko i wkółko.Aż do 5 dnia lipca gdy poszła zapisać się na studia.Spotkała tam Fabiana on też ją zobaczył o do niej podbiegł przytulił i obkręcił w kółko.Gdy już zkończył powiedział:
-Nina już się zapisałaś?
-Jeszcze nie dopiero szłam-powiedziała Nina
-Heja-powiedziała Elii która została niezauważona po chwili powiedziała do Fabiana-Ty pewnie jesteś Fabian?
-Tak jasne-powiedział Fabian-A ty Elii?
-Tak!-powiedziła Elii

Dobra na tą godzine tyle to jest pierwsza część jutro następna:)
---------------------------------------------------------------------------------------
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Pd teraz będe pisać jakbym była Niną:)!
3-część 2
-Nino-powiedział do mnie Fabina-pujde z tobą się zapisać chodź
Wzioł mnie za ręke i lekko pociągnoł w strone zpisów z oddali widziałam Elii która śmiała się tylko z czego nie wiem czy się domyśle kiedyś ale może mi powie niewiem.Szliśmy tak 1 minute może więcej nie jestem w stanie obliczyć zamyśliłam się z zamyślenia wybawiła mnie pani dyrektor która żekła:
-Witam pani chciała się zpisać tak?
-Tak-odpowiedziałam i podałam jej moje świadectwa i dokumenty0prosze to są moje świadectwa ze szkół i dokumenty
-Dobrze dobrze-mówiła przeglądając je a ja coraz bardziej się denerwowałam wkońcu powiedziała-Gratulacje pani będzie pani w klasie o najwyższym poziomie nauczania
-Dziękuje-powiedziałam i odeszłam
Prawie zapomniałam że ze mną jest Fabian i że trzyma mnie za ręke zapomniłam o nim zapomniałam przypomniałam sobie dopiero gdy usłyszałam jak mówi
-Najwyższa klasa gratulacje-powiedział bez zazdrości lecz z radością
-A jest w tym różnica?-spytałam się
-Tak i to wielka w tej klasie są wycieczki do świata bogów i to dosłownie wprawiają ludzi w trans żeby mogli zobaczyć na żywo na przykład Kielich Ankh czy Maske Anubisa
-No ciekawe tylko ja widziałam to na żywo
-Dlatego będziesz w tym najlepsza jeszcze raz gratulacje-powiedział
-Dzięki-odżekłam i stanełam jakby coś albo ktoś mnie zamurował czułam przepływające zimono na całym ciele a jednocześnie coś piekło mnie w oczy i ogrzewało głowe co to było czy to jakiś statek kosmiczny ląduje?A może to tylko złudzenie optyczne?Nie wiem ale wiem że Fabian ma to samo dobrze go wiedze,widze że też stoi i patrzy się tylko na co na plame żółci przed nami czy na coś innego co to było?Nagle ten świat przestał istnieć zamazał się a ja nie czułam smutku czy rozpaczy tylko szczęście ale nie takie zwykłe gdy ktoś da ci prezent o którym możyłaś tylko tak niezwykłe szczęście,szczęście które jest piękne zamykam oczy widze czerń otwieram je widze piasek.Piasek?Tak to jest piasek który złoci się w słońcu,podnosze wzrok widze jakieś stożki z piasku są wysokie i takie szpiczaste co to jeste?Chyba piramidy!Co wy Stanach robią piramidy?!A może to nie Stany już sama nie wiem.Podniosłam wzrok jeszcze wyżej ujżałam piękne bezchmurne błękitne niebo a na nim słońce które idealnie z nim kontrastowało.Obróciłam głowe w strone prawą zobaczyłam Fabiana takiego jak zawsze spokojnego i jaby troche zagubionego w świecie,stał w bezruchu jekieś 5 minut i w końcu obrócił głowe w moją strone jakby chcąc się coś zapytać tylko co może to co ja a może coś innego.W końcu odezwał się ale z wielkim trudem:
-Gdzie my jesteśmy
-Niewiem-odpowiedziałam szczerze to na pierwszy żut oka przypominało Egipt ale Egiptem to nie było to było coś innego coś magicznego coś nie do opisania-jak my się tu znaleźliśmy?
-Niewiem zobaczyłem tylko żółć i coś jaby się przewijało jakaś taśma cicho słyszysz to co to jest?-odpowiedział
Wsłuchałam się żeczywiście było słychać jakąś muzyke tak jakby ktoś grał na skrzypcach i fortepianie nie była to zwykła muzyka tylko magiczna jkby na tych instrumentach grali sami bogowie.
-to brzmi jak muzyka-odpowiedziałam ze smutkiem tylko czemu czemu powiedziałam to ze smutkiem przecież to była piękna muzyka muzyka boska tylko czemu gdzie my jesteśmy?
Fabian stał obok równie zagubiony jak ja albo i mniej po jego twarzy można poznać szczęście a jednoczeście troche strachu tylko co to.Nagle zobaczyłam zbliżającą się do mnie postać mężczyzny był to Eddy?!Ale jak to co się stało?!
-Witajcie!-zawołał radośnie
-Witajcie gdzie...?-spytał się Fabian
-W Starożytnym Egipcie-odżekł dopiero po chwili zorientowłam się że t był bóg egipski...

Mam nadzieje że się podoba włożyłam w to tone uczucia!
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------następna część!już 4:)

Fabian wyglądał na równie zdziwionego i przestraszonego co ja.I to szczerze pierwszy raz w swojim życiu byłam tak przetraszona bałam się i to bardzo.Jak nigdy!W pewnym momencie usłyszałam Fabiana:
-Kim ty jesteś?
-Hahahahhaahahahaha nie poznajesz mnie mieszkałeś ze mną w pokoju w Domu Anubisa-odpowiedział
Wiedziałam,wiedziałam to jednak Eddy
-Jak się tu dostałeś-spytał Fabian
-Tak jak wy tylko ja tu jestem 2 godziny a wy 1-odpowiedział z radością Eddy
-A jak się z tąd wydostać-spytałam
-Łatwo ale potrzebowałemwas żeby się wydostać-powiedział-Nino weeź mnie za ręke a ty Fabian weź za ręke Nine
Dobra może być wszystko byle się z tąd wydostać wziełam Eddiego za ręke i poczułam jak Fabian bierze za ręke mnie a potem poczułam już tylko odchodzące szczęście i oddalający się piasek rozmywającą się żółć.Zamknełam oczy i poczułam że czegoś dotykam tylko czzego to nie był piasek lecz kostka brukowa!Jest wydostaliśmy się z Egiptu!Jest!otworzyłam oczy i zobaczyłam Elii stojącą była przestraszona i omal nie upadła jak zobaczyła mnie i chłopaków zjawiających się jak UFO
-Aaa-krzykneła-Aaaa
-Cicho Elii cicho-powiedziałam-nie bój się
-Jak mam się nie bać idziesz sobie z Fabianem i nagle stajesz i znikasz nie ma cie godzine a później pojawiasz się trzymając za ręce dwóch chłopaków!-krzykneła
-A to kto?-spytał Eddy
-Moja przyjaciółka Elii-odpowiedziałam
-Aha jestem Eddy-powiedział
-A ja Elii-powiedział nieco spokojniej
-Elii spokojnie-dotknoł jej czoła a ona powiedziała:
-Ufffffff od razu lepiej-zawołała
-No-powiedziałam widząc szczęśliwą Elii
-Gdzie byliście?-spytała
Eddy opowiedział jej całą historie o Egipcie i nieśmiertelnośći złym opiekunie itd
-Wow-powiedział-Super!A teraz już ide za dużo emocji jak na jeden dzień-poiwedziala i odeszła tak jak Eddy a ja i Fabian zostaliśmy staliśmy patrząc jak odchodzą aż w końcu powiedziałam:
-No ciekawy dzień
-No-powiedział i uśmiechnoł się-Ciekawe co by Amber powiedziała
-Pewnie że w Starożytnym Egipcie mieli piękne ubrania-zaśmiałam się
-Pewnie tak-odpowiedział-A Alfi
-A było tam UFO-powiedziałam głosem Alfiego
-hahahahahahhaah niezłe a Jerome?
-A może ciebie porwało Alfi?Były tam jakieś laski-powiedziałam udając Jeroma
-Super udajesz powinnaś być aktorką-powiedział
-A czemu to?-spytałam
-Idealnie kłamiesz,pięknie grasz umiesz naśladować-wymienił
-Kłamać nie umiem zawsze się wydaje kiedy kłamie-powiedziałam
-Taa racja-zaśmiał się-A Viktor nigdy nie skumała gdy kłamałaś
-Ma 112 lat i jest głupi-powiedziałam
-Może i masz racje-powiedział już zamyślony-Ciekwe co teraz robi?
-kto Viktor?-spytałam,gdy zobaczyłam jak rusza głową na tak odpowiedziałam-Pewnie robi wode z mózgu następnym ucznią albo gada z Corbierem lub szuka łez
-Pewnie tak-powiedział-Albo mówi tekst o szpilce bo właśnie jest za 5 minut 22
-Co?!-krzyknełam
-Tak trzeba się zbierać to do jutra-powiedział i pocałował mnie-pa
-Pa-powiedziałam i poszłam do domu w domu zastałam Elii która z zaciekawieniem patrzyła na mnie gdy weszłam
-Dobra Nina ten Fabian to ideał-wypaliła
Nic nie odpowiedziałam tylko poszłam a gdy zauważyłam że idzie za mną powiedziałam:
-Czemu tak uważasz?
-Bo zawsze cie wspiera,jest miły,slodki i nie flirtuje na dwa frąty-powiedziała
-Może i tak nie zauważylam żeby tak robił przez 3 lata-poweidziałam-a teraz sorki ide spać jestem zmęczona!-wypaliłam i pobiegłam na góre tam zostawiłam torbe ale spać nie poszłam tylko usiadłam wyjełam album ze zdjęciami i wspominalam dobre czasy w akademiku.Nagle usłyszałam dzwonek telefonu,odebrałam i usłyszałam głos Amber:
-Nina co u ciebie?
-Nic ciekawego wiesz że mamy północ?-spytałam gdy usłyszałam tak rozłączyłam się ale przedtem pożegnałam i wreszcie zasnełam.

Tyle wkręcam się bardzo dlatego prosze o komentarze!!!
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Tu znowu ja pisze będzie ta część krótka nawet bardzo ale później dopisze następną część uzupełniającą

5-część
Następny dzień śniadanie
-Nino gdzie wczoraj tak do późna byłaś?-zapytała mnie przy śniadaniu Gran
-Poszłam się zapisać na zajęcia i spotkałam Fabiana i potem poszliśmy do restałracji o spotkaliśmu Elii z nią porozmawialiśmy i ja miałam już iść do domu ale zobaczyłam Eddiego przyjaciele i znim pogadałam potem doszedł Fabian i tak jakoś to upłyneło-skłamałam bo co miałam powiedzić że razem z Fabianaem byliśmy w Starożytnym Egipcie?Uznała by mnie za wariatke a wtedy to by się działo!I to dóżo
-Babciu ide już do szkoły-powiedziłam i wyszłam ale najpierw się pożegnałam oczywiście
W szkole spotkałam Fabiana który jak tylko mnie zobaczył podbiegł do mnie i mnie przytulił.Lubie gdy mnie przytule czuje się wtedy ważna.Zawsze tak miałam a z Fabianem jestem już 3 lata on wie praktycznie wszystko albo i nie nie wiem jednego nie wie tego że gadam z duchami albo i wie musze mu powiedzieć


To tyle wiem krótko później będzie 2 część:)

4 komentarze:

Girl Regrets Of The Past pisze...

Suuuuuuper czekam na następne ;-)

Girl Regrets Of The Past pisze...

czekam na następne

ραυℓιиє pisze...

Fajne!! Czekam na nexty :)

27msgt pisze...

Super. Dodawaj częściej ;)